czwartek, 19 listopada 2015

Pierwszy Post & Spóźniona Epona

 Hej hej hej! Witam na moim nowo otwartym blogu! To pierwszy post, a chciałam opisać wam w nim moje przeżycia z Epony! Nie zrobiłam tego wczoraj, bo nie było internetu ( no, i jestem w tyle z wszystkimi zadaniami ;c ). Zrobiłam kilkanaście zdjęć, i szczerze mówiąc, miałam przy tym mnóstwo frajdy! Ogólnie rzecz ujmując cały obszar jest wielki, i przeurooooczy <3 Przez kilka miesięcy nie grałam w Star Stable, ale teraz to się zmieni. Zdaje mi się, że znudziło mi się przez to, że znałam wszystkie miejsca, i nie było takiego ubawu, tak jak teraz (na przykład to, że 15 minut szukałam wyjścia z bagien, które tak przy okazji są moim ulubionym miejscem :3 ). No, a więc przejdźmy do zdjęć (i moich refleksji na ich temat):

Brzuch Hermana wygląda jak skorupa żółwia O.o


Emmm... nie skomentuję.


Bagna... takie piękne <3 Te drzewa... i kwiatki :3


Widok bagien od góry.


Takie słodkie kolonialne domki c;


Ta stajnia od razu mnie urzekła (:


Fort Maria jest przepiękny... szkoda tylko że zamknięty (jak dla mnie, przynajmniej).


Winorośle... Szczerze mówiąc, Epona to chyba połączenie wszystkich najlepszych aspektów innych terenów w SSO.


Ten Dworek bardzo mi się podoba :* Szkoda, że należy do tak niefajnych ludzi.


Tyle tu tych mostków... takich uroczych... aż chce się przejść.


Wy też nie możecie znaleźć Sunshine?


Jak schodki *u*

\
Nie ma to jak nadawać NPC'tom imiona jak u normalnych graczy.


No, to by było na tyle. Tony uścisków, całuski i w ogóle



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz